poniedziałek, 7 listopada 2016

Jak rozpoznać auto po powodzi?

Samochód po powodzi - jak go rozpoznać? 




Coraz częściej powodzie nawiedzają nie tylko nasz kraj. Ulewne deszcze i powodzie często zdarzają się na zachodzie Europy i zalewają nie tylko pola, ale i samochody. Na skutek tego, właściciele zalanych aut chcą się ich pozbyć jak najczęściej. Na nasz rynek trafia coraz więcej samochodów „popowodziowych” z zachodu, a nieuczciwi sprzedawcy zalanych samochodów krajowych, przywiezionych z USA, Niemiec, Czech i Francji, zbierają obfite żniwo. Klient kupujący samochód zazwyczaj nie wie, że samochód po powodzi nadaje się już tylko na złom. Nie ma żadnych możliwości usunięcia powstałych w powodzi usterek w elektronice samochodu. Jeśli zamoknie elektronika, to takie konsekwencje mogą dawać o sobie znać latami. Nie ma znaczenia, że woda odparuje. Mineralny osad zostanie na powierzchniach układów scalonych, albo na kostkach, których pełno w każdym aucie. Powoduje on częste zwarcia i bywa, że w wielu miejscach naraz. Nie jest możliwe zdiagnozować tego przy pospiesznym oglądaniu auta.


Jeżeli o tym wiemy, to nigdy nie skusimy się na zakup takiego samochodu, ale gdy nie jesteśmy tego świadomi, to bywa, że zostajemy właścicielami takiego zdefektowanego samochodu. Takie samochody po powodzi są bardzo atrakcyjne dla handlarzy samochodami, bo można je kupić bardzo tanio, a sprzedać bardzo drogo, bo zwykle takie samochody są rocznikowo bardzo młode. Handlarz kupi takie auto za granicą, zatrudni kogoś, kto takie auto wysuszy, posprząta i sprzeda z ogromnym zyskiem na polskim rynku. 

Handlarze sprzedający samochody popowodziowe zazwyczaj nie informują o tym kupujących. Można jednak uniknąć oszustwa, jeżeli będziemy wiedzieć na co zwrócić uwagę kupując samochód, aby nie dać się oszukać, bo podtopione auto w zasadzie nie nadaje się już do niczego. Takiego samochodu nie da się do końca wyczyścić i usunąć szkód, jakie spowodowała woda. Stale będzie się w nim coś psuć, nagminnie będą również występować awarie elektroniki. 


Jak rozpoznać auto po powodzi? Na co zwrócić uwagę? 


Elementy zawieszenia – woda zostawia rdzawe naloty w zaledwie kilkuletnich autach. Poziom wody, w której stał taki samochód, widać na sprężynach, układzie wydechowym (wahacze). 

Podłoga – jest najdłużej pod wodą, dlatego sprawdzić należy stan dywaników. Jeśli dywaniki są nowe, to najprawdopodobniej stare, zalane dywaniki usunięto. Zajrzyj pod wykładzinę pod dywanikami, bo to jest najtrudniejsze do wyczyszczenia miejsce. W aucie popowodziowym będą tam widoczne zacieki i ślady pleśni. 

Układ hamulcowy – korozja (zaawansowana) świadczy o tym, że auto stało dłuższy czas, ale jest to też oznaka o kontakcie auta z wilgocią. 

Katalizator – należy koniecznie sprawdzić katalizator, gdyż woda fatalnie wpływa na ten element silnika. Handlarze w podtopionych lub zalanych samochodach najczęściej wymieniają katalizator na nowy, aby ukryć jego wadę. 

Silnik – w zalanym silniku benzynowym nierówna praca oznacza zazwyczaj reakcję elektroniki na niedrożność katalizatora zalanego wcześniej wodą. Jest to jeden z głównych i najczęstszych objawów i łatwo go stwierdzić. W samochodach z silnikiem diesla nierówne i niskie obroty są spowodowane brudem i szlamem, który dostał się do filtra cząstek stałych wraz z wodą podczas powodzi. 

Instalacja elektryczna – kostki przewodów elektrycznych należy obejrzeć bardzo dokładnie. Po powodzi na stykach kostek można zauważyć korozję oraz brud. Ważne, aby obejrzeć, czy kostki nie były odcinane i wlutowywane nowe. 

Elektronika – sprawdzić należy też działanie całej pokładowej elektryki i elektroniki, włącznie ze wskazaniami komputera pokładowego oraz działaniem systemu audio. 

Oświetlenie samochodu - reflektory, lampy, kierunkowskazy - może nadawać się do wymiany, bo czasem w kloszach zauważyć można złogi glonów, owadów. 

Drzwi – zdejmij lub odsłoń poszycie drzwi, bo pod poszyciem będą widoczne ciemne ślady zalania samochodu. 

Fotele – należy dokładnie obejrzeć śruby mocujące fotele do podłogi. Ślady widoczne po ich wykręcaniu lub wymiana na nowe świadczą o tym, że siedzenia były demontowane, aby wyczyścić ślady po zalaniu wodą. 

Tapicerka samochodu – jeżeli jest dokładnie wyprana, powinna już wzbudzić naszą czujność. Woda pozostawia plamy i zacieki wodne od spodu i wewnątrz tapicerowanych elementów. Często w tych miejscach wilgoć pozostawia naloty pleśni. 

Zapachowe zawieszki – albo też unoszący się intensywnie zapach odświeżacza powietrza, może być oznaką, że sprzedający chce ukryć zapach zalanej tapicerki. Sprawdzić należy, czy jest tych zawieszek dużo i czy tapicerka jest spryskana olejkami. Zbyt intensywne zapachy powinny zwrócić naszą uwagę. 

Zaglądać należy - do niewidocznych na pierwszy rzut oka elementów: szyn foteli, uszczelek progowych, osadzenia koła zapasowego. Po ich odsunięciu ślady popowodziowe są widoczne w postaci mułu czy szlamu, który woda naniosła do auta. Tego typu miejsca na karoserii bardzo trudno jest wyczyścić.

Kupić auto po powodzi czy nie kupić? 


Zalane wnętrze samochodu
To zależy od tego, czy bardzo nam na aucie zależy. Bo jeżeli brzydko pachnie, albo widać liczne zacieki, to nie ma gwarancji na to iż można je będzie usunąć. Tak samo jak w przypadku elektroniki samochodu. Jeżeli one występują np. miganie, zanikanie napięcia w radiu, oświetleniu albo w centralnym zamku, jeśli silnik pracuje nierówno, to mogą być oznaki, że auto jest po powodzi i koszty usunięcia usterek mogą być ogromne. Serwisy nie chcą takich aut przyjmować do naprawy, bo jest to dla nich duży koszt i kłopot. 

Jeśli jednak zdecydujesz się kupić auto po powodzi… 


Bardzo szybko zorientujesz się, że taki samochód nabyłeś. Decyzja, by nim jeździć będzie bardzo odważną decyzją. Bywa, że pojawią się takie niespodzianki jak niestabilne obroty biegu jałowego, gdy zalana została jednostka sterująca silnika. Koszta naprawy są duże, ale kultura pracy silnika potem niestety niska pozostanie. Tak samo jak praca tylnych hamulców bębnowych, które nie odbijały szczęk i koła w czasie jazdy hamowały. Nie mówiąc już o wycieku płynów z siłowników hamulcowych. Awaria hamulców powoduje cofnięcie auta z przeglądu w Stacji Kontroli Pojazdów. 

Uwaga: Przyspieszona korozja karoserii samochodu, pojawiające się purchle na progach i dolnych częściach drzwi – to naturalna kolej rzeczy w autach popowodziowych. 

Na giełdę – z rzeczoznawcą! 


Nieuczciwi handlarze bardzo dobrze ukrywają prawdziwe pochodzenie auta, a po specjalnym przygotowaniu na pierwszy rzut oka wygląda ono bardzo atrakcyjnie. Aby nie dać się oszukać – dobrze jest wybrać się na giełdę z zaprzyjaźnionym mechanikiem samochodowym, albo umówić się z rzeczoznawcą , który po zweryfikowaniu kilku elementów auta wyda opinię czy pojazd był zalany czy też nie. Za taką usługę zapłacimy rzeczoznawcy 200zł. Nie jest to wysoka cena z uwagi na to iż często takie oględziny auta trwają ponad godzinę, a bywa że i więcej.


© Wszelkie prawa do publikacji zastrzeżone przez: polska-refleksje@blogspot.com

4 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń